Nadwaga- interpretacja psychosomatyka

Z problemem nadwagi mierzy się dziś coraz więcej osób. Często problem powstaje na skutek złego trybu życia – braku aktywności fizycznej i nieodpowiedniej diety. Zdarza się również, że pomimo spożywania posiłków w odpowiednich ilościach, waga wciąż stoi w miejscu. Wtedy przyczyn szukamy w objawach innych chorób, czy stosowanych lekach. Istnieją koncepcje, które zakładają wpływ psychiki na rozwój dolegliwości.

Zajmuje się tym psychosomatyka. To ona bada wpływ czynników psychicznych na stan zdrowia fizycznego. Traktuje człowieka w sposób całościowy. Psychikę i ciało łączy w jedno, dążąc do osiągnięcia harmonii między nimi. Często mówi się o tym, że ludzie zajadają swoje problemy. Pod wpływem silnego stresu, czy nieprzyjemnych sytuacji jedzą o wiele więcej, niż potrzebuje ich organizm. Jest to sposób ucieczki od własnych emocji.

W Totalnej Biologii taka ucieczka powoduje świadome wyparcie z siebie konfliktu. Świadomość jest kluczem w walce o dobry stan zdrowia. Uciekając pragniemy nieświadomości, która z pozoru wydaje się łatwiejsza. Wypierając konflikt i tłumiąc wewnątrz emocje robimy sobie krzywdę, ponieważ to właśnie skumulowane w nas traumy przy szukaniu ujścia ich rozładowania będą powodowały choroby.

Niedowaga jest przez to chorobą duszy. Często spowodowaną uszkodzonym poczuciem bezpieczeństwa, bądź utratą czegoś lub kogoś. Jest konfliktem opuszczenia. Kiedy zostajemy sami, czujemy się narażeni na agresję innych. Stąd nabieranie na wadze, by stać się większym, czy odgrodzić się. Należy spojrzeć w przeszłość i znaleźć taką sytuacje w naszym życiu, która wywołała potrzebę bycia większym. Strach przed przeciwnikiem, albo strach przed byciem samemu. Czasem tycie wynika z chęci bycia zauważonym przez innych.

Uczucie bycia opuszczonym daje wrażenie, że skazani jesteśmy na siebie i jakoś musimy sobie radzić, żeby przetrwać. Dlatego organizm zaczyna magazynować substancje odżywcze oraz wodę. Zaczyna się tycie. Warstwa tkanki tłuszczowej jest jakby warstwą ochronną.

Jeśli boimy się uczuć, uciekamy od tego, co tak naprawdę czujemy to wspomniana warstwa staje się murem między nami, a naszymi odczuciami. W każdym przypadku, niezależnie od tego jaki jest powód tycia, pojawia się również obniżenie własnej wartości. Nad tym, by akceptować siebie, nie krytykować i nie wypierać swoich pragnień również należy popracować.