Teraźniejszość kreuje świat, w którym liczy się efekt. Skupieni jesteśmy na osiąganiu celu za wszelką cenę. Podobnie jest z chorobami – staramy się załagodzić jej objawy, czyli efekty, bądź całkowicie je wyeliminować. Nie ma tu miejsca na pytania o przyczynę. Liczy się osiągnięcie celu, a sposoby dotarcia do niego przestają być istotne. Lecząc jeden organ, niszczymy drugi. Leczymy serce środkami farmakologicznymi, a szkodzimy wątrobie.

Brakuje w dzisiejszym świecie miejsca na świadomość. Przede wszystkim czasu na to, by zastanowić się nad swoimi faktycznymi potrzebami. Choroby są wynikiem braku równowagi w życiu, rodzajem ogłuszenia na głos z wewnątrz. Nawet moda na „zdrowy” styl życia pakuje nas w pułapkę, bo znów chodzi o efekt – jeśli szczupłe ciało to dietami, które działają najszybciej, a jeśli umięśnione i wysportowane to za pomocą środków wspomagających naturę w sposób z nią niezgodny. Oszukujemy samych siebie. Na zewnątrz ma wyglądać na zdrowo, a wewnątrz będzie wciąż nieciekawie.

Jak często pytamy samych siebie o swoje samopoczucie? Czy zdarza się nam na chwilę zwolnić i skupić na tym, co czujemy? Czy po ciężkiej kłótni z bliską nam osobą otaczamy się troską, próbujemy uspokoić nerwy, dążąc ponownie do wewnętrznej harmonii?

Odpowiedź brzmi: nie. Choć jest to tragiczne w skutkach, kultura wypracowała inne sposoby radzenia sobie z problemami. Ucieczkę. Od nieprzyjemnych emocji ucieka się w pracę, zabawę i używki. A emocje niestety nie zanikają, a pozostają w środku w niezmienionej formie, wciąż negatywne i nierozpracowane. To właśnie jest powodem kumulującej się ilości chorób XXI wieku – styl życia obecnych czasów. Psychosomatyka pojmuje człowieka w sposób całościowy, bez oddzielania ciała od tego, co dzieje się w jego życiu i psychice. Bada wpływ czynników psychicznych na rozwój chorób. Czyli to, w jaki sposób stres przyczynia się do powstawania chorób, jak wpływa na człowieka trudna sytuacja materialna, dlaczego ludzie znerwicowani chorują o wiele częściej, niż ci szczęśliwi i spokojni.

Kolejną nauką łączącą psychikę i rozwój chorób jest Totalna Biologia. Zakłada ona, iż wszystkie te emocje, od których ludzie współcześnie próbują uciec, zostają zepchnięte na poziom fizyczny, powodując choroby. W ten sposób ciało chce nam pokazać, wyciągając problem na zewnątrz, że czas zadbać o siebie. Próbuje zwrócić naszą uwagę. Choroby są wynikiem konfliktów wewnętrznych, przeżytych traum, trudnych przeżyć. Mogą być dziedziczone. Jeśli poprzednie pokolenie nie rozpracowało swoich problemów, czyli przyczyn chorób, mogą one przejść na potomstwo. Kluczem do zdrowia jest samoświadomość.

Jak możemy przełożyć wszystkie te informacje na zespół policystycznych jajników? Jakie emocje są odpowiedzialne za problemy z jajnikami? Warto na początek zadać sobie pytanie bardziej ogólne – o stan równowagi wewnętrznej, czy czujemy się w życiu spełnione, bezpieczne, szczęśliwe. Dopiero potem możemy przejść do wchodzenia w szczegóły.

Totalna Biologia zespół PCOS uważa za poważny konflikt straty. Może być spowodowany utratą bliskiej osoby poprzez śmierć, czy rozłąkę, a także jako konflikt lęku w wyniku strachu przed utratą. Istnieje koncepcja, która zakłada rozwój choroby w wyniku poczucia bycia miażdżonym przez płeć przeciwną. Pojawia się w momencie bycia oczernianym przez swojego partnera.

Psychosomatyka problemy z jajnikami ocenia poprzez funkcję, jaką mają one spełniać. Na pierwszym miejscu pytanie o to, czy jesteśmy gotowe dawać nowe życie? Jak widzimy siebie w roli matki i kobiety? To pytania o rozumienie i akceptowanie swojej kobiecości, a także o równowagę, którą nasz organizm naturalnie w sobie wykształcił – cały cykl miesiączkowy. Co takiego zdarzyło się w naszym życiu, że pojawiła się dysharmonia? Dlaczego okres nie przebiega tak, jak powinien? Odpowiedzi należy szukać w tym, co dzieje się w chwili obecnej, a także w przeszłości. Zarówno te dzisiejsze uczucia mają na nas wpływ, jak i przeszłe, które stłumiłyśmy naprawdę głęboko i które wydają się dla nas nie istnieć.

 

Serwis www.nieuleczalni.pl zawiera bazę metod leczenia stworzoną na kształt „Wikipedii”, ponieważ chcemy aby metody były dodawane (a większość także i edytowana) przez wszystkie osoby interesujące się zdrowiem.
Dlatego też Nieuleczalni.pl jest przestrzenią dla zwykłych osób korzystających z różnych metod leczenia, ale także dla specjalistów, lekarzy i terapeutów.
W serwisie możesz przeczytać

  • osobiste historie użytkowników odnoszące się do ich reakcji i opinii na temat danego leczenia
  • opracowania łącznie z naukowymi wynikami badań pod którymi podpisują się najlepsi specjaliści z całego świata.

Poszukując konkretnych zagadnień skorzystaj z wyszukiwarki na stronie głównej, pomoże ona odnaleźć wszelkie treści o poszukiwanej przez Ciebie tematyce.
Jeżeli masz ochotę dodać swoją osobistą historię lub metodę leczenia jakiejś choroby, skorzystaj z przycisku „dodaj” który znajduje się także na stronie głównej serwisu.

Discussion (0)

There are no comments for this doc yet.

Comment posting has been disabled on this doc.

Miejsce na twoją reklamę